Nazywam się Wiesław Nadworski i od lat prowadzę działalność w branży audio, od niedawna wspólnie ze swoim synem Adamem. Początki mojej pasji sięgają ponad 30 lat wstecz, kiedy to wpadłem w szpony high-endu, choć wtedy nie istniało jeszcze to pojęcie. Z biegiem czasu podczas koleżeńskich spotkań zauważyłem, że większość z nich posiadając zacne urządzenia nie przykłada wagi do okablowania. Obecnie wiemy, że jeden słaby przewód zepsuje brzmienie całego systemu ale w latach 90-tych nie było to takie oczywiste, a wpływ kabli zasilających uważany był za herezję. Skupiłem się zatem na okablowaniu i uznałem, że zajmę się dogłębnie tym nagminnie zaniedbywanym do dziś zagadnieniem..
Po latach intensywnych testów poznałem większość produktów kablowych dostępnych na rynku. Okazało się, że wiele z nich to zupełnie przeciętnie brzmiące druty z efektownym opisem i grubymi metkami. Doszedłem do wniosku, że rozbudowane laboratoria i zaplecze techniczno-pomiarowe nie są wcale gwarancją wytworzenia smacznego kabla i nie pomoże marketingowy bełkot opisujący proces powstawania, budowę i cechy brzmienia. Przekonali się o tym chyba wszyscy audiofile wielokrotnie rozczarowani po zakupie pięknie zrecenzowanego i zapakowanego produktu. Idąc tym tropem postanowiłem wykorzystać praktyczne doświadczenie i spróbować sił w wytworzeniu własnej marki, czego efektem są Bazodruty.
Zbyt długo i głęboko zanurzony jestem w branży audio by powiedzieć, że oferujemy /lub ktokolwiek inny oferuje/ najlepsze kable na rynku. Takich po prostu nie ma, co najwyżej mogą na chwilę obecną najlepiej zgrać się z systemem w bieżącej konfiguracji. Wychodząc z tego założenia wolałbym uniknąć opisu brzmienia poszczególnych serii gdyż zależnie od konfiguracji urządzeń i pomieszczenia odsłuchowego efekt ich zastosowania może okazać się rozbieżny z naszymi założeniami. Sugerujemy zatem i preferujemy formę wypożyczenia do odsłuchu wybranych modeli. W domowym zaciszu, bez pośpiechu można je odsłuchać, ocenić i bez zbędnych tłumaczeń odesłać - lub stać się ich szczęśliwym posiadaczem. Jednakże, pod naciskiem Bazodruta Juniora i dotychczasowych klientów pokusiłem się na skreślenie kilku zdań przybliżających poszczególne linie modelowe. Materiały użyte do produkcji stanowią sekret firmy, ponieważ moim zdaniem sztuka kablarska polega właśnie na umiejętnym zestawieniu komponentów, z których się on składa. Istnieje prawdopodobnie nieskończona ilość takich kombinacji i bez poświęcenia wielu lat na ich zbadanie nie sposób osiągnąć sukces. Zbliżyć się do niego z pewnością pomogą następujące składniki: wyselekcjonowane materiały, wrażliwość, niezły słuch, intensywne testy i odpowiednie „narzędzia pomiarowe”. Te ostatnie możesz obejrzeć w zakładce /GALERIA/.
Stając się posiadaczem Bazodruta nabywasz efekt ponad 30 lat doświadczenia: tony przetestowanych urządzeń, setki posiadanych systemów, lata niemal codziennych odsłuchów, eksperymentów i porównań. Jeżeli nie masz na to czasu lub ochoty, a chcesz usłyszeć pełen potencjał swojego systemu – proponuję wypożyczenie wybranych modeli do testu. Zapewniam, że nie będzie to stracony czas.
Z audiofilskim pozdrowieniem. Wiesław Nadworski